czwartek, 18 września 2014
wtorek, 16 września 2014
NA SZKLE MALOWANE
Dziś będzie trochę szkła .....a raczej malowania konturówkami, okno ma chyba każdy, czy kawałek wolnej ściany , gdzie można by umieścić choćby takie malunki, powyższy właśnie wisi sobie w oknie.
Można wykorzystać używane choćby do bombek stojaczki świetnie się do tego nadają, okrągły witraż robiła moje najmłodsza 9-latka, jak widać nie jest to trudne a dla dziecka lepsza frajda niż malowanie na kartce papieru.
Konturówek używałam kilku firm, wszystkie mi pasują, a zwłaszcza te bogate w gamę kolorów...
Na pierwszy kontakt z tą materią jaką jest szkło, polecam właśnie takie rozwiązania, niewielka powierzchnia konturówkę łatwiej utrzymać w ryzach niż farbę o której następnym razem będzie.
Miłego dnia życzę Wszystkim :)
Można wykorzystać używane choćby do bombek stojaczki świetnie się do tego nadają, okrągły witraż robiła moje najmłodsza 9-latka, jak widać nie jest to trudne a dla dziecka lepsza frajda niż malowanie na kartce papieru.
Konturówek używałam kilku firm, wszystkie mi pasują, a zwłaszcza te bogate w gamę kolorów...
Na pierwszy kontakt z tą materią jaką jest szkło, polecam właśnie takie rozwiązania, niewielka powierzchnia konturówkę łatwiej utrzymać w ryzach niż farbę o której następnym razem będzie.
Miłego dnia życzę Wszystkim :)
MANEKIN .....DZIECIĘCY :)
Jeszcze dziś pokażę Wam, najmniejszy mój manekin ...dziecięcy , nogę celowo zasłoniłam, gdyż jest metalowa i kiepsko się prezentuje, nie ma to jak drewniana, lecz muszę takową skombinować, bo z dużych manekinów gabarytowo nie pasują ...wyglądało by to komicznie.
Najbardziej w nim podoba mi się faktura koronki, odbitej na paście, jeden duży biało-czarny też taką ma lecz mniej wyraźną, całość pomalowana farbą perłową, zabezpieczona lakierem i przystrojona ozdóbkami.
Subskrybuj:
Posty (Atom)